Każdy z nas ma doświadczenie zawodowe, nie zawsze wykonujemy pracę marzeń, nie każdy z nas pracuje w wyuczonym zawodzie. Zaraz po szkole średniej poszłam do pracy i przez te kilka lat pracowałam na różnych stanowiskach. Od podawania klientom w restauracji posiłków, po sprawdzanie rozliczeń podatników. Uważam, że każda praca jest ciekawa, interesująca i każda różni się od siebie. Denerwuje mnie zawsze, gdy ludzie nie pracujący za biurkiem ze stosem papierów, oceniają pracę innych. Nigdy nie dowiemy się jak daną pracę się wykonuję, nie wykonując jej. I tak, gdy dostałam ofertę pracę na hali produkcyjnej byłam lekko zestresowana bo zawsze obawiałam się pracy z maszynami. Ale jak to mówią " nie taki wilk straszny ". I tak oto dostając ofertę z Centrum Prac Introligatorskich zdecydowałam się na pracę na hali produkcyjnej. I na początku się denerwowałam, ponieważ bałam się, że maszyna, która produkuję opakowania tekturowe bałam się, że zmarnuję materiał. Po dość krótkim czasie nauczyłam się pracy na maszynie, wpisywanie rozmiarów, kontrolowanie czy taśma nie zjeżdża, czy krawędzie są równo ścięte itp. I ludzie, z którymi współpracuję, przyjęli mnie bardzo ciepło i życzliwe, a co najważniejsze pomagali, gdy miałam problemu lub gdy nie wiedziałam gdzie się udać by zanieść coś na inny dział, z racji tego, że firma jest rozległa. Wspólne posiłki z koleżankami z działu, również nas zbliżyły. Także bardzo miło wspominam ten czas, ponieważ zdobyte doświadczenie pokazało mi jak powstaje produkt i każdy kolejny jego etap zanim trafi do klienta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz